Katol napisał(a):To ja z kolei nie rozumiem ,jak można słuchać czegoś tak płytkiego jak Tolle'go:
Przesłuchałam chyba wszystko, co dostepne – zgadzam się z nim prawie we wszystkim. To o „tym” wcześnij pisałam mówiąc o medytacji i głębszej istocie natury, Po prostuinaczej to nazywamy – ja i on. A ty znów cytujesz parę zdań, z którymi się nie zgadzasz i od razu odrzucasz wszystko. Na tej zasadzie to nikt i nic ….Przypomina mi to pewną grę…. Chodzi chory facet od lekarza do lekarza…wysłuchuje poradę i mówi: tak, ale….. i idzie do kolejnego lekarza wciąż chory, bo nie spróbował jeszcze żadnegoleczenia.

