No trochę mają bo mam wrażenie, że wielu ludziom homo tak przeszkadza, iż chętnie by wprowadzili coś w stylu tej wizji.
A tyle wieków jakoś nikt nikomu nie przeszkadzało.
Teraz jest o homo tylko dlatego głośno, bo ktoś nie pozwala korzystać z praw przysługujących większości.
I na prawdę nie wiem co komu przeszkadza związek homo.
Ślub to jedynie formalność i tyle a oni i tak będą żyli ze sobą i tak.
Nie widzę tu żadnego zagrożenia dla rodziny.
Mojej rodzinie nic nie zagrozi w przypadku gdy homo wezmą ten ślub.
Nie wiem czemu miałoby innym.
Co do adopcji to może dziecko nie byłoby aż tak wytykane gdyby rodzice przekazali coś takiego jak tolerancja.
W Tajlandii jakoś nikt z tego powodu nie podnosi larum.
A tyle wieków jakoś nikt nikomu nie przeszkadzało.
Teraz jest o homo tylko dlatego głośno, bo ktoś nie pozwala korzystać z praw przysługujących większości.
I na prawdę nie wiem co komu przeszkadza związek homo.
Ślub to jedynie formalność i tyle a oni i tak będą żyli ze sobą i tak.
Nie widzę tu żadnego zagrożenia dla rodziny.
Mojej rodzinie nic nie zagrozi w przypadku gdy homo wezmą ten ślub.
Nie wiem czemu miałoby innym.
Co do adopcji to może dziecko nie byłoby aż tak wytykane gdyby rodzice przekazali coś takiego jak tolerancja.
W Tajlandii jakoś nikt z tego powodu nie podnosi larum.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?

