Bury Wilk napisał(a):Raz jeszcze powtarzam: ewolucja rozmnażania!
Dzięki tej stronce każdy, nawet najbardziej odporny na wiedzę może się czegoś wywiedzieć.
http://www.eko.uj.edu.pl/~kozlo/pliki/ew...iatury.pdf (proponuję powiększyć "ctrl +")
Jeden z wniosków:
Bez rozrodu płciowego nie powstałyby
skomplikowane organizmy o dużych
genomach (programach genetycznych);
Seks powstał, gdy pierwotniak zaczęły się
różnicować
– Lub pierwotniaki zaczęły się różnicować,
bo powstał seks.
Ok, lecz....
Ale nie robiłyby tego jakby nie lubiły - te pierwotniaki.
Tak samo i skomplikowane organizmy.
Wiele zwierząt się masturbuje - więc nie tylko rozmnażaniu służy.
Jest to dość ważny cel, ale akurat ludzi jest całkiem sporo i ciągle przybywa - mimo gejów, osób aseksualnych i ludzi zwyczajnie nie chcących mieć dzieci.
Wniosek?
Znikoma szkodliwość a praktycznie żadna.
idiota napisał(a):Janie powiedziałem nigdzie, że każdy stosunek seksualny musi służyć rozmnożeniu, ani że każdy akt seksualny musi być stosunkiem.No nieco wiem i skoro rozmnażanie doszło do takiej perfekcji to czemu nie jest takie u wszystkich?
Mógłbyś z łaski swojej czytać to co piszę, a nie wymyślać sobie moje przekonania według własnych potrzeb polemicznych?
To przecież jest wręcz głupie...
Bo nie wiesz nic na temat ewolucji.
Ja wiem o niej bardzo mało, a to jest dla mnie akurat jasne.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?


)