NotInPortland napisał(a):Czasem mam wrażenie, że życie w tej części galaktyki dopiero się wykluwa. Jest na etapie biologicznych błon i śluzów. Być może to jedyna droga, żeby nieożywione mogło zamienić się w ożywione. Ale to dopiero początek. Życie powoli będzie asymilowało inne materiały i struktury, dzięki którym będzie jeszcze szybciej i skuteczniej adaptowało się do warunków otoczenia.
Skąd pomysł, że ożywione ustępuje w czymkolwiek nieożywionemu? Raczej nie zanosi się żeby roboty w którymkolwiek momencie wyprzedziły pod względem żywotności istoty ożywione.

