Pociągnijmy dalej.
Pobieranie ogromnych ilości wody np. z rzek nie jest obojętne dla środowiska danej rzeki (rybka lubi pływać)
W końcu jest jej w rzece mniej (to że częściowo wraca w zmienionym składzie chemicznym nie zmienia postaci rzeczy).
Składowanie odpadów i osadów oczyszczalni to następny problem.
Czyli mniejsze zużycie wody, to mniejsza ingerencja w całe środowisko.
Hasło powinno brzmieć "Zakręć wodę - oszczędź środowisko!"
Pobieranie ogromnych ilości wody np. z rzek nie jest obojętne dla środowiska danej rzeki (rybka lubi pływać)
W końcu jest jej w rzece mniej (to że częściowo wraca w zmienionym składzie chemicznym nie zmienia postaci rzeczy).
Składowanie odpadów i osadów oczyszczalni to następny problem.
Czyli mniejsze zużycie wody, to mniejsza ingerencja w całe środowisko.
Hasło powinno brzmieć "Zakręć wodę - oszczędź środowisko!"
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

