[Athei Overlord]

USILNIE PROSZE o niepodawanie nieprawdziwych informacji, ktore potem ktos moze potraktowac jako wiazace.

FIZYKA W ZADNYM UJECIU, czy to klasycznym, czy kwantowo-mechanicznym, NIE UTOZSAMIA MATERII posiadajacej mase ciezka z ENERGIA w sensie "substancjalnym". Mowi sie o PRZEMIANIE FIZYCZNEJ CIAL (chocby synteza jadrowa) z wydzieleniem ENERGII lub PRZEMIANACH energii.

Ani zjawisko kreacji par czastka antyczastka
Ani promieniowanie czarnych dziur Hawkinga
Ani wzor E=mc2
Ani to, ze foton oddzialuje grawitacyjnie

Rzeczy te mowia o przemianie energetycznej i oddzialywaniu energii z materia

Energia NIE JEST bytem samodzielnym. JEST CECHA FIZYCZNA CIAL, NIE CIALEM. Oczywiscie, ktos moze stwierdzic, ze foton to jednak byt samodzielny. A owszem, jesli wziac pod uwage, ze zostal "wygenerowany" i po dotarciu do jakiegos ciala przestanie istniec jako czastka elementarna. Opis fotonu to tylko pewna abstrakcja, przyblizenie natury rzeczy, ktorej JAKOSCIOWYCH podstaw nie znamy. Wiemy jednak, ze abstrakcja zwana fotonem moze oddzialywac PODOBNIE jak czastka.

Na IDENTYCZNEJ zasadzie "funkcjonuja" quasiczastki jak FONON, EKSCYTON, etc. Sa to zaburzenia osrodka, traktowane jak czastka. Dokladna definicja to:

kwazicząstki (quasi-cząstki), fiz. nośniki wielkości dynamicznych (np. energii, pędu) elementarnych wzbudzeń układu substancjalnego (np. kryształu, cieczy) w pobliżu jego stanu podstawowego; w przeciwieństwie do zwykłych cząstek k. są nośnikami ruchu ośr., nie będąc elementami jego struktury.

Wszak jesli zaburzenie (fala, najlepiej "skoncentrowana", a nie rozmyta) niesie z soba energie, to mozna je potraktowac jak czastke o pewnej energii (pedzie). Czy jednak z fal (chocby morskich) mozemy cos zbudowac ?

Foton, bedacy czastka elementarna i jednoczesnie kwantem energii, jest czastka BEZMASOWA, NIE jest czastka BUDULCOWA, tylko CZASTKA WYMIANY ENERGII MIEDZY CIALAMI.

Foton MA swoj PED, ale to tylko jedna z cech, jaka posiadaja czastki budulcowe. Wcale nie utozsamia go to z czastkami budulcowymi.

Z 1 kilograma jakiegos tam materialu mozemy uzyskac iles tam setek tysiecy i milionow Dzuli, ale jak sobie to wyobrazasz w druga strone ?

Jesli ktos utrzymuje, ze nowoczesna fizyka (nawet ta supernowoczesna) twierdzi cos innego, niech piorunem pisze do CERN i LosAlamos, Fermilabu i w kilka innych miejsc, bo oznaczac to bedzie odkrycie na miare nobla.

Nie kwestionuje tutaj pojecia "materii pierwotnej", ale nie ma to nic wspolnego z energia, ktora jest CECHA CIALA fizycznego (w tym czastki elementarnej budulcowej)