idiota napisał(a):GB notorycznie mija się ze stanem faktycznym.Kolejny dogmat idioty, bez żadnych dowodów. Który to już z kolei?
FlauFly napisał(a):Wystarczy podkreślić inną część cytatu, który sam GoodBoy przytoczył, żeby zauważyć to o czym mowa w tych badaniach, a czego GoodBoy się wypiera.Niczego się nie wypieram, bo nie mam takiego powodu. To FlauFly próbuje manipulować, że nie widzi tego, że przytoczone badania w żaden sposób nie pozwalają na przyjęcie a priori, że pedofil, który zajmie się dzieckiem, zajmuje się także innymi mężczyznami. Ponadto zarówno abstrakt exodima wskazuje na to, że homoseksualiści nie mają żadnej szczególnej predyspozycji do zajmowania się dziećmi, jak również wskazują na to kolejne badania, które przytoczył GB:
Cytat:Badania K. Freunda i R. Watson wskazują, że mężczyźni homoseksualni odczuwający pociąg seksualny do dorosłych mężczyzn, nie są bardziej zainteresowani seksualnie chłopcami niż mężczyźni heteroseksualni dziewczętami[38].
FlauFly napisał(a):Poza tym, że niby zmanipulowany abstrakt? Przecież on jest w całości przytoczony.Kłamiesz. Exodim przytoczył to http://www.ateista.pl/showpost.php?p=578...count=6362, w którym brakuje ostatniego zdania z abstraktu, czyli tego:
Cytat:This, of course, would not indicate that androphilic males have a greater propensity to offend against children.Tym samym manipulując kontekstem.
FlauFly napisał(a):To co podkreślił GoodBoy to tylko truizm, że Ci, którym podobają się dorośli nie mają większej skłonności do wykorzystywania seksualnie dzieci.Ojej, czyli w wyrwanych z kontekstu fragmentach abstraktu mamy wg. Flaufly naukę, a w miażdżących pogląd FlauFly mamy już tylko "truizm". Wynika z tego, że badanie wg. FlauFly jest guzik warte i niewiarygodne.

