Tak sie zastanawiam czy stany paranoiczne po maryśce nie są częściowo spowodowane obawą przed złapaniem przez policję. 
Jest więcej takich absurdów.
"Surowe prawo chroni nasze dzieci przed narkotykami" - wynajmują adwokata by pociecha nie kiblowała za jednego gieta
"Państwo musi chronić życie i zdrowie obywateli" - wpis o karalności i wyrzucenie studentów z uczelni, żeby zjebać im życie
"Wygrywamy wojnę z narkotykami" - powiedziała policjantka z Olsztyna. Ci sami policjanci często są alkoholikami. Ten mój komentarz nie przeszedł przez cenzurę na stronie Gazety Olsztyńskiej.

Jest więcej takich absurdów.
"Surowe prawo chroni nasze dzieci przed narkotykami" - wynajmują adwokata by pociecha nie kiblowała za jednego gieta
"Państwo musi chronić życie i zdrowie obywateli" - wpis o karalności i wyrzucenie studentów z uczelni, żeby zjebać im życie
"Wygrywamy wojnę z narkotykami" - powiedziała policjantka z Olsztyna. Ci sami policjanci często są alkoholikami. Ten mój komentarz nie przeszedł przez cenzurę na stronie Gazety Olsztyńskiej.
"Przypadkowa przechadzka po szpitalu wariatów pokazuje, że wiara nie dowodzi niczego" - Heinrich Heine

