Soul33 napisał(a):A dokładniej, to o co Ci chodzi? Zwykle bada się pedofilów schwytanych i skazanych.Jeśli badano stricte pedofili to możemy z tego badania ewentualnie wywnioskować, to:
Cytat:wśród pedofili, większość ma homoseksualne preferencjeCzy jednak z powyższego można wyciągnąć wniosek, że:
Cytat:wśród homoseksualistów jest więcej pedofili, niż wśród heteroseksualistówAbsolutnie nie! Do uprawdopodobnienia tej drugiej tezy konieczne byłoby przebadanie homoseksualistów i heteroseksualistów pod kątem ich ewentualnych zaburzeń pedofilskich.
Zbieżność niektórych cech (preferencji) nie uprawnia do łączenia w jeden zbiór ludzi z zaburzeniami i zdrowych (to jakby próbować wydoić kurę, bo ma parę oczu podobnie jak krowa). Równocześnie nie można osób zdrowych dzielić na bzykających dorosłych i dzieci, bo ktoś, kto lubi to robić z dziećmi zdrowym nie jest. Jest pedofilem, a nie jak widzi to Rita & spółka homoseksualistą/heteroseksualistą ruchającym dzieci. GB od 10 stron to tłumaczy, ale to rzucanie pereł przed wieprze. Jak czytam niektóre wpisy pozbawione elementarnej logiki dochodzę do wniosku, że homofobia jest zaburzeniem wymagającym psychiatrycznego leczenia, bo przesłania niektórym rzeczywistość.

