Mnie tylko zastanawia, skąd Nonku wziąłeś odmianę "kuflów"?
Przecież to aż uszy i oczy bolą. Może to jakiś regionalizm?
To że słownik dopuszcza (jako rzadszą) nic nie zmienia.
Jest to przecież odmiana wg wzoru /wafel, burdel, portfel, hotel/.
A, jako żywo, nikt nie odmieni "waflów, burdelów, portfelów, hotelów".
Przecież to aż uszy i oczy bolą. Może to jakiś regionalizm?
To że słownik dopuszcza (jako rzadszą) nic nie zmienia.
Jest to przecież odmiana wg wzoru /wafel, burdel, portfel, hotel/.
A, jako żywo, nikt nie odmieni "waflów, burdelów, portfelów, hotelów".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

