Nie, nie rozwiązało.
Aż mi się wierzyć nie chce, że Nonk mówi - "Zabrakło nam kuflów, waflów, burdelów, portfelów, hotelów, fotelów".
Co to za polszczyzna?
Aż mi się wierzyć nie chce, że Nonk mówi - "Zabrakło nam kuflów, waflów, burdelów, portfelów, hotelów, fotelów".
Co to za polszczyzna?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

