Ale mnie, drogi Nonku, nie chodzi o dopuszczalne przez słowniki warianty odmiany.
Chodzi o uzus.
Nie wyobrażam sobie zwrotów typu "Zabrakło kuflów na Oktoberfest / Złodziej kuflów złapany! / Wczoraj wypiłem 5 kuflów piwa".
Na Boga! Nie czujesz tego zgrzytu?
Chodzi o uzus.
Nie wyobrażam sobie zwrotów typu "Zabrakło kuflów na Oktoberfest / Złodziej kuflów złapany! / Wczoraj wypiłem 5 kuflów piwa".
Na Boga! Nie czujesz tego zgrzytu?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

