Czulu napisał(a):Andrzej Kosela napisał(a):Jeśli tak, to po prostu wy to sobie nazywajcie tak jak chcecie, ja bedę to nazywał Pierwszą Materią czy nawet Wielkim Krasnalem i nie możecie mi tego zabronić...
Wy wywodzicie słowo materia z dzisiejszej fizyki - ja je wywodzę od starożytnych filozofów greckich. Energia próżni spełnia wszystkie tezy
mojej boskiej Substancji rozumując w kategoriach filozofii greckiej, jest więc dla mnie Jedynym Bogiem.
No i trzeba bylo tak od poczatku pisac ze dorabiasz do naukowych faktow osobiste fantazje, a nie imputowac obludnie ze z danych naukowych wynika istnienie jakiegos "Jedynego Boga"...
Jakie osobiste fantazje? Właśnie z "danych naukowych" wynika, iż wszystko wywodzi się z Jednego - jakkolwiek by to nie nazwać. Czytelnicy vpprof i Athei nie lubią słowa materia, niech nazywają to coś "energią próżni" lub wymyślą jakąś jeszcze inną nazwę. Dopóki rozumiemy wszyscy, że mówimy o tym samym, nazwy tak naprawdę nie mają znaczenia - czy Tobie też tak to trudno pojąć?
Dlatego dla większości ludzi filozofia okultystyczna jest nie do zrozumienia, ponieważ nie potrafią przebić się przez język metafor i symboli. To co dzisiejsza fizyka nazywa energią próżni w sposób metaforyczny i symboliczny, a jednocześnie tak dosłowny opisuje Tabula Smaragdina czy inne pisma hermetyczne.

