Łoś napisał(a):Ja nie zaprzeczam, że tak jest, czy, że tak się wydajność mierzy. Uważam, że ten wskaźnik jest mylący, szczególnie, że nazywa się WYDAJNOŚCIĄ.
Jak zwał tak zwał. Wystarczy zapamiętać, że nie jest to wydajność w znaczeniu potocznym.
Cytat:Jest jeszcze opcja, że uważam ten wskaźnik za absurdalny.To trzeba by jednak dowieść.
Cytat:To na czym polega niższa wydajność polskiego pracownika w Amazonie, od Niemieckiego? Proszę o konkretną odpowiedz. Ogólny poziom płac w całej gospodarce jest niższy, to wiem.Czy Ty umiesz czytać co się do Ciebie pisze? Wydajności nie mierzymy dla pracowników czy firm tylko dla całej gospodarki. Piszę to po raz 10 chyba. Od niej nie zależy bezpośrednio poziom płacy w jakiejś firmie - bo to reguluje podaż i popyt na pracowników i ogólny poziom płac w gospodarce. A na ten ostatni właśnie dopiero wpływa wydajność pracy. I tak możesz mieć bardzo wydajną firmę ale zarobki będą niższe bo będzie je zaniżał ogólny poziom płac. Który zależy właśnie od wydajności gospodarki w skali kraju. Jak masz bardzo wydajną firmę otoczoną mniej wydajną konkurencją to ona dalej może płacić tak samo mało jak jej mniej wydajni konkurenci, których nie będzie stać na większe pensje. Dopiero podniesienie ogólnej wydajności sprawi, że firmy będzie stać na podnoszenie pensji i zaczną o pracownika konkurować poprzez podnoszenie płac.
Zresztą prosty przykład. Weźmy jakiś kraj 3 świata, którego gospodarka oparta jest na uprawie bananów. Nawet jeżeli jego mieszkańcy będą zbierać te banany cholernie wydajnie (w potocznym słowa tego znaczeniu) to i tak nigdy nie zbliżą się zamożnością do takich Niemiec bo gospodarka oparta na uprawie bananów jest znacznie mniej wydajna niż oparta na nowoczesnym przemyśle i technologiach. A Polska jest w rozkroku między takim krajem opartym na uprawie bananów a krajem nowoczesnego przemysłu i technologii.
Mówiąc obrazowo w skali kraju produkujemy za dużo dżemów i węgla za mało oprogramowania i samochodów.
Cytat:Nie jest to trudne do zrozumienia. Wskazuje jedynie z Cobrasem, że naszym zdaniem, nędzny to wskaźnik.Wasze zdanie jest dla mnie bardzo istotne :lol2:
Cytat:Podstawowe prawa ideologii, raczej.Nie. Ideologia to "pracownikowi należy się godziwa płaca" lub "równy podział dochodu to podstawa dobrobytu"
Natomiast stwierdzenie, że przeciętny Polak zarabia 3 razy mniej niż przeciętny Niemiec ponieważ w ciągu roku wytwarza towary i usługi o trzy razy mniejszej wartości - to jest ekonomia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

