Ale w końcu co wy chcecie od Kościoła?
Kiedy idę na występy np. jakiejś strażackiej orkiestry dętej, to nie oczekuję ani techno ani acid jazzu ani dodekafonii. Oczekuję swojskiego pam-pa-ram-pam.
Kiedy idę na występy np. jakiejś strażackiej orkiestry dętej, to nie oczekuję ani techno ani acid jazzu ani dodekafonii. Oczekuję swojskiego pam-pa-ram-pam.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

