Conan najemnik - Robert E. Howard
Jestem pod wielkim wrażeniem tej malutkiej książeczki. Proste przygody prostego chłopa, potężnego i sprytnego, żarłoka i piwożłopa, pewnego siebie i bez trudu zdobywającego piękne (i ważne, bo zazwyczaj królewny, księżniczki itp.) kobiety. Każde z krótkich opowiadań o Conanie czytam od początku do końca jednym tchem - są dla mnie tysiąc razy bardziej interesujące niż przeintelektualizowane Dukaje i inne chuje-muje. Tu jest krew, akcja i rozpierducha - nie ma miejsca na sentymenty i pierdolenie o Szopenie. Conan jest super i jego twórca, Howard, również. Szkoda, że ten ostatni zabił się mając 30 lat. Ciekawi mnie, czy została jakoś spisana i wydana jego korespondencja z Lovecraftem... a pewno jest w niej kupa ciekawych wątków. Też bym sobie poczytał.
Jestem pod wielkim wrażeniem tej malutkiej książeczki. Proste przygody prostego chłopa, potężnego i sprytnego, żarłoka i piwożłopa, pewnego siebie i bez trudu zdobywającego piękne (i ważne, bo zazwyczaj królewny, księżniczki itp.) kobiety. Każde z krótkich opowiadań o Conanie czytam od początku do końca jednym tchem - są dla mnie tysiąc razy bardziej interesujące niż przeintelektualizowane Dukaje i inne chuje-muje. Tu jest krew, akcja i rozpierducha - nie ma miejsca na sentymenty i pierdolenie o Szopenie. Conan jest super i jego twórca, Howard, również. Szkoda, że ten ostatni zabił się mając 30 lat. Ciekawi mnie, czy została jakoś spisana i wydana jego korespondencja z Lovecraftem... a pewno jest w niej kupa ciekawych wątków. Też bym sobie poczytał.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

