O nareszcie ktoś wspomniał o Conanie! Jak do tej pory to czytałem jedną pozycję z wydawnictwa Amber bodaj Conana z Lemurii i była świetna. Taka klasyka fantasy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jak lubisz takie klimaty to polecam z całego serca Przygody Fafryda i Szarego Kocura, Fritza Leibera. Mistrz gatunku.
Sebastian Flak

