Nonkonformista napisał(a):Nie, nie mogą. Jeśli dotykają one kogoś, krzywdzą, wyśmiewają itd. itp., to nie mogą. To dla mnie jasne jak słońce.
Ale to nie jedyny bar w mieście i nikt nie zmusza nikogo do przebywania w nim, zwłaszcza jeśli ten ktoś może poczuć się skrzywdzony, dotknięty, wyśmiany, więc w czym problem?
Cytat:Wywiesza jeden z drugim takie znaki, przyjeżdżają ludzie z zagranicy, czytają, oglądają i odpowiednią opinię o naszym kraju mają /że Polska jest katolickim zaściankiem, że jest antysemicka, homofobiczna itd./. Z powietrza się to nie bierze, Dziadzie Borowy.Jeśli ludzie z zagranicy, którzy po zobaczeniu jednego znaczka w jednym barze w jednym mieście, o całym kraju wyrabiają sobie zdanie takie jak te, przedstawione przez ciebie, to raczej nie świadczy to dobrze o nich.
Cytat:Piszesz, że geje mogą chodzić do barów gejowskich. Owszem mogą, ale tylko w dużych miastach, bo tam są kluby gejowskie. Co ma zrobić gej z Koluszek, który zobaczyłby podobny napis w swoim mieście? Przyklasnąć inicjatywie, czy protestować, skoro mówi mu się, że nie jest gdzieś mile widziany; jest gorszy czy coś takiego.Gej z Koluszek może sobie wsiąść w autobus i pojechać do większego miasta, skoro mu w jego własnym nie odpowiada bar z takim napisem.
Cytat:Własność prywatna własnością prywatną, ale gdy narusza ona czyjeś interesy należy tę własność prywatną ograniczyć, gdyż rozporządzający nią najwyraźniej nie dorósł do rządzenia nią.Czyli chcesz ingerować we własność prywatną, tylko dlatego że ktoś nią rozporządza tak jak mu się podoba, a nie tak jak się tobie podoba? Mało tego, najchętniej pewnie byś tej osobie jego własność odebrał, stwierdzając że "najwyraźniej nie dorósł do rządzenia nią".
Proste, prawda?
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

