Jester napisał(a):Swoją drogą, ten dziennikarz w porównaniu z barmanem (w swojej własnej relacji!) wyszedł na kompletnego kretyna i fanatyka.Dziennikarz wykonuje swoją pracę i tyle. Nieprofesjonalne było jedynie przyjęcie zwrotu pieniędzy za herbatę. Jak się coś kupiło, to trzeba zapłacić, niezależnie od tego, co się sądzi od sprzedawcy.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

