Iselin napisał(a):To znaczy, ze mam natychmiast postarać się o dziecko, żeby Ci coś udowadniać? Odpowiedź brzmi "nie".
Nie. To nie znaczy, że masz natychmiast postarać się o dziecko, by mi coś udowodnić. To znaczy, że masz przestać autorytarnie wypowiadać się o rzeczach, o których wciąż nic konkretnego nie wiesz. Wiarygodnym jest dla mnie oświadczenie "zrobiłam/uczyniłam/postąpiłam". Mało wiarygodnym zaś "zrobię/uczynię/postąpię". Jest tu jakaś nieścisłość?
Iselin napisał(a):Podałam Ci natomiast rzeczywiste przykłady z mojego życia, dotyczące moich rzeczywistych znajomych, co raczyłaś zlekceważyć. Wygląda na to, że trudno Ci przyjąć do wiadomości, że ktoś zna prawdziwych gejów i prawdziwe lesbijki, a nie tylko żyje wyobrażeniami z telewizji i internetu na ich temat.
Nie podważam, że takowe/takowych znasz. Podważam Twoją uporczywą pewność, że nie zmienisz zdania.
Iselin napisał(a):Musze przyznać, że nie rozumiem Twojego podejścia.
Widzę.
Iselin napisał(a):Mam koleżankę, która jest bardzo odpowiedzialną osobą i razem ze swoją żoną troskliwie opiekuje się swoimi kotami. Co byłoby niefrasobliwego w oddaniu jej kota pod opiekę?
W oddaniu kota? Nic. To lesby są, a nie, zoofilki. Wśród kobiet zjawisko pedofilii nie występuje tak często jak wśród mężczyzn. Nie będę się z Tobą spierać o nieszkodliwość Twoich homoseksualnych przyjaciół. Po prostu w odpowiednim czasie zrób jak deklarowałaś, że gdy będziesz wybierać nianię dla własnego dziecka, to nie będziesz kierować się ani jej (tej niani) płcią, ani orientacją seksualną.

