Nonkonformista napisał(a):Ja pytam was o rozumienie tego terminu.Czy z tego gadania ma niby wynikać, że w Indiach nie ma kaplanów?
Można mówić o ołtarzach, skoro tych bogów jest wielu i wiele bogiń.
Zatem nie ma jednego ołtarza, a jest wiele ołtarzy. Któryż to z nich stanowi jedność z prezydentem Indii /Sziwy, Wisznu, Brahmy, Hanumana? itd./
Jeśli Sziwy, to dlaczego nie Wisznu, a jeśli Wisznu to dlaczego nie Brahmana?
Nie piszmy o systemie tronu i ołtarza w przypadku hinduizmu. To zupełnie inna kultura, w której jest wielu bogów /jest również sikhizm/.
To nie takie proste!
Opanuj się, kolego!


