[Katol]

Efekty nagonki już widać. Ludzie łykają te teksty o promowaniu pedofilii jak młode pelikany.
Czasami zastanawiam się, jakim trzeba być człowiekiem, żeby ogłaszać, że programy przewidujące między innymi uczenie dzieci reagowania na ataki pedofilów, "promują pedofilię".
Mam nadzieję, że jest to tylko efekt ignorancji, a nie żadna akcja rozpętana przez kogoś, komu zależy, żeby dzieci nie wiedziały, jak sobie radzić w takich sytuacjach. To nie było oczywiście o Katolu, tylko o tych, którzy rozpętali tę całą burzę. Teraz już nawet trudno stwierdzić, kto to zaczął.

Ta rzeczywiście te programy uczą reagowania dzieci na ataki pedofilów:
"Ojcowie nie poświęcają łechtaczce i waginie córki wystarczająco uwagi. Zbyt rzadko ich pieszczoty obejmują te rejony ciała. A tylko w ten sposób dziewczynki mogą rozwinąć poczucie dumy ze swej płci" – czytamy w broszurze "Miłość, ciało i zabawy w doktora" wydanej przez Federalne Centrum Oświaty Zdrowotnej (BZgA). Jest skierowana do rodziców dzieci w wieku od roku do trzech lat.
Według autorów dla zdrowego rozwoju dziewczynki istotne jest, żeby ojciec okazywał jej, jak bardzo jest dumny z tego, że jest dziewczynką. Najlepiej za pomocą rąk: "Dziecko dotyka wszystkich części ciała ojca. Czasami podniecając go. Ojciec powinien robić tak samo".

http://archiwum.rp.pl/artykul/695313_Wla...ktora.html
Trochę więcej:

http://www.drjudithreisman.com/archives/...child.html
http://www.lifesitenews.com/news/archive...l/07073008
To ja się zastanawiam jakim trzeba być człowiekiem,żeby tak nic nie widzieć i mieć tak silne zaufanie do gendrystek, które posługują się kłamstwem i manipulacją.