Nonkonformista napisał(a):A co jeśli chłopiec bawi się samochodzikami i lalkami?Nie wiem, ale na pewno jest to coś tak strasznego, że nie chcemy tego wiedzieć

DziadBorowy napisał(a):No to w takim razie feministki straciły świetną okazję aby wytłumaczyć sporej części ludzi, że nie o to walczą. Jak widać wolały wmawiać, że KRK jest przeciw równouprawnieniu.Nie żartuj. Ile można tłumaczyć, że się nie jest wielbłądem. Z tego, co zauważyłam, osoby naprawdę zainteresowane po prostu starają się coś znaleźć na temat, zapytać, podyskutować, natomiast na nieprzemakalnych nie da rady - czego nie powiesz czy nie napiszesz, jakich byś źródeł nie przytoczył, zawsze będzie to "jakiś bełkot" i zawsze będą wiedzieli swoje.
Zresztą nagonka na gender drażni także osoby umiarkowanie zainteresowane tą tematyką, za to czujące więź z Kościołem, ponieważ je naprawdę obchodzi, że słyszą na kazaniach bzdury. Na przykład takie, że za rozpad rodziny odpowiada tajemniczy dżender, a nie sami ludzie ze swoimi zdradami, alkoholizmem, przemocą i brakiem dbałości o związek.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

