GoodBoy napisał(a):Wtedy też były chude, tylko mniej. Oprawa idzie w kierunku perfekcji, a perfekcją na wybiegu jest wysoka modelka o idealnych kształtach na wybieg, a więc patykowatych długich kończynach i bardzo szczupłym ciele.
GoodBoy napisał(a):Cały czas wam (heterykom) się myli w kwestii pokazów mody. Wybiegi nie są dla was, tylko dla branży i mają przede wszystkim lansować ciuch, a nie nakręcac heterycką chcicę na sex. Dlatego na pokazy dobierane są modelki, które nie wyglądają jak aktorki porno oraz muszą być szczupłe, ponieważ na szczupłym ciele ubranie ZAWSZE prezentuje się lepiej, zwłaszcza w TV i na sesjach zdjęciowych. Modelka swoim ciałem/seksapilem nie może przyćmić ubrania.
Chciałbym na chwilkę wrócić do dyskusji o chudych modelkach. Szkoda, że GB nie ma już tutaj.
Bo jak wyżej widać modelki mają być chudziutkie, żeby lansować ciuchy, a nie ich kształty. Przez długi czas mnie to przekonywało, ale...
Gdyby tak faktycznie było to wybierani modele też powinni być ekstremalnie chudzi. Anorektycy. Jednakże zawsze bierze się tych potężnie zbudowanych, 2x szerszych w barach niż przeciętny facet.
Także można śmiało powiedzieć, że modele swoim ciałem przyćmiewają czasem ubranie...
Także na wyjaśnienie czemu modelki to mają być chude szkapy czekam dalej.
If you don't know where you're going, any road will get you there.

