fertenbitenhiy napisał(a):Jak dla mnie oszczędzanie wody to jakiś idiotyzm totalny. Braku jej nie mamy. Obieg mniej-więcej zamknięty. Jedyne co to przepompowanie (ewentualnie odsalania i oczyszczenie) jej wymaga energii i tyle. Energii też braków nie ma.
Zatem otworz w domu wszelkie mozliwe krany i niech woda napierdala na okraglo...Bedziesz z siebie wdedy bardzo dumny, ze robisz cos totalnie nieidiotycznego...

