Furia napisał(a):Mnie się wydaje, że nie ma czegoś takiego jak nieświadome kłamstwo. Skoro nieświadome, to nie kłamstwo. Bardziej, wprowadzenie kogoś w błąd. Wprowadzić kogoś w błąd można świadomie lub nieświadomie. Ale kłamać można tylko świadomie. Nonkonformisto? Co mówią na ten temat Twoje księgi?Jestem w Niemczech. Bez ksiąg. Gdy wrócę do Polski pod koniec lutego, na początku marca ustosunkuję się dokładniej. Sądzę, że masz rację.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

