[Karirsu]

Uranos i Gaia to również religia i co to zmienia?

Wiara w Uranosa i Gaie również jest niedorzeczna, ale to jest religia taka sama jak Chrześcijanizm. Wybrałem Chrystusa bo tacy Grecy woleli skazywać brzydkich ludzi na wygnanie.

To po co do nauki się odnosisz? Niezależnie od tego jaki jest stan wiedzy naukowej, nie ma to znaczenia, gdyż Religia nie działa jak nauka, to kwestia wiary. Więc oddzielmy te rzeczy raz na zawsze. Wg mnie, oddzielmy mitologię od nauki.

Odnoszę się do nauki, bo pomimo tego, że niektóre rzeczy są nie pojęte to niektóre da się wyjaśnić za pomocą nauki.

A która religia tego nie ma?

Islam i jego stosunek do niewierzących, kobiet, czy homoseksualizmu. Judaizm i ich stosunek do niewierzących. Można wymieniać dość długo.

Wybierasz co Tobie pasuje? Specyficzny sposób? Zechciałbyś wyjaśnić?

Jedynie Judaiści powinni brać wszystko tam na poważnie, Jezus Chrystus, który przez Hebrajczyków jest uważany za kłamcę wprowadził pewne zmiany, które przeczą Stareum Testamentowi. Niektóre księgi ze ST. nie upierały się na niczyich słowach, a jedynie zwyczaju danej kultury, np. potępianie Homoseksualizmu. Jeśli chcesz wiedzeć czemu wybrał akurat kulturę żydowską to spytaj się Boga.

Dlaczego metafora? Co jeszcze jest metaforą? 4000 tys. lat Ziemi? Adam i Ewa? Grzech pierworodny? Od kiedy 7 dni stało się metaforą?

Od kiedy ludzie byli zbyt mądrzy by uwierzyć w tydzień. A właściwie to to wcale nie musi być metaforą, to może być sposób w jakim chcieli to przedstawić pierwsi Judaiści. Grzech pierworodny moim zdaniem nie był metaforą, ale Adam i Ewa mogą już być, istnieli, ale możliwe, że nie byli pierwsi.

Powiedział Ci to? Czego jeszcze chce Bóg? Bóg ma potrzeby?

Powiedział po wielkim potopie, że już więcej nie będzie intergreniował w świat i za jakiś czas ześle nam swojego syna, a my będziemy musieli go słuchać nie zależnie co powie, no chyba, że nie chcemy być Chrześciajninami. Jezus zaś powiedział, że podczas końca świata dostaniemy ten dowód.

Skąd wiesz w co wierzą ateiści? Już wcześniej odpowiedziałem, że na pewne pytania nie znam zwyczajnie odpowiedzi. Jedyne co możesz wiedzieć o ateistach, to to, w co nie wierzą.

Dobrze znasz definicje ateizmu, jeśli nie uznajesz religii, nauki, czy logiki to co miałbyś uznawać?

Jak chciałbyś abym się do Ciebie zwracał, żebyś nie odczuwał, że zwracam się jak do głupszego?

Napewno nie tak

To odpowiedź na wszystkie Twoje pytania, brzmi - Bóg. Teraz można pomodlić się o deszcz i pokój na świecie.

Warto dodać, że dopóki nie wiadomo jak powstał Wszechświat, to ateizm jest równie niedorzeczny co każda inna religia. Brak wiedzy jak powstał świat to nie powód by tworzyć religię, ale Biblia napisana w różnych odstępach czasowych, na różnych miejsach na świecie to jest już powdód by w coś wierzyć.