1. "Problem" z gender to tylko wyłącznie fenomen polskiego Krk. W innych krajach problemu nie ma, w kościołach protestanckich istnieje nawet oficjalna nazwa gender-kościół.
2. "Problem" polskiego Krk z gender pojawił sie dopiero w tym roku. Wcześniej, tylko w ostatnich 3 latach, Krk biorąc ponad 61 mln zł dotacji unijnych, zobowiązał sie i prowadził je zgodnie z narzuconymi przez UE zasadami gender mainstreaming, nie robiąc z tego żadnego problemu.
3. "Problem" polskiego Krk z gender pojawił sie dopiero w tym roku, aczkolwiek same studia gender powstały już w latach 70-tych ubiegłego wieku i przez 40 lat problemu nie było.
To wszystko pozwala wysnuć 2 podstawowe wnioski:
- "problem" stanowi dla Krk podstawowa zasada gender = równość szans dla kobiet i mężczyzn, stanowiąca zamach na męskie kapłaństwo i wyjątkowe przywileje wyłącznie dla mężczyzn w Krk
- wystąpienie "problemu" gender w ostatnim roku pokrywa sie dość dokładnie z aktualnymi kłopotami Krk w Polsce związanymi z pedofilią we własnych szeregach, które przestały być kryte przez nowego papieża i wymagają obecnie zakrzyczenia czymś innym, odpowiedzią atakiem na atak, do czego gender, niezrozumiale dla większości katolików znakomicie sie nadaje.
2. "Problem" polskiego Krk z gender pojawił sie dopiero w tym roku. Wcześniej, tylko w ostatnich 3 latach, Krk biorąc ponad 61 mln zł dotacji unijnych, zobowiązał sie i prowadził je zgodnie z narzuconymi przez UE zasadami gender mainstreaming, nie robiąc z tego żadnego problemu.
3. "Problem" polskiego Krk z gender pojawił sie dopiero w tym roku, aczkolwiek same studia gender powstały już w latach 70-tych ubiegłego wieku i przez 40 lat problemu nie było.
To wszystko pozwala wysnuć 2 podstawowe wnioski:
- "problem" stanowi dla Krk podstawowa zasada gender = równość szans dla kobiet i mężczyzn, stanowiąca zamach na męskie kapłaństwo i wyjątkowe przywileje wyłącznie dla mężczyzn w Krk
- wystąpienie "problemu" gender w ostatnim roku pokrywa sie dość dokładnie z aktualnymi kłopotami Krk w Polsce związanymi z pedofilią we własnych szeregach, które przestały być kryte przez nowego papieża i wymagają obecnie zakrzyczenia czymś innym, odpowiedzią atakiem na atak, do czego gender, niezrozumiale dla większości katolików znakomicie sie nadaje.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"

