Łoś napisał(a):A czy Bóg nie wydaje się Tobie niedorzeczny? Jeżeli nie? To odpowiedź na wszystkie Twoje pytania, brzmi - Bóg. Teraz można pomodlić się o deszcz i pokój na świecie.
Naturalnie, że to jest niedorzeczne. Ale to jest religia, a nie nauka. Religia nie działa jak nauka. To kwestia wiary, mówiono, że niektóre rzeczy tam są nie pojęte i ja w to akurat wierze. Nie muszę wszystkiego pojmować. A Chrześcijaństwo ma jedne z lepszych zasad moralnych. Szanuj innych, nieważne czy wieży czy nie, hetero czy nie, Hebrajczyk czy nie. Nie kradnij, nie zabijaj i inne tego typu rzeczy, tylko nie zaprzeczaj Starym Testamentem, bo jego się odbiera w specyficzny spsób. A jakby co to Katolik powninien naukę i religię godzić z pierszeństwem religii, 7 dni to metafora i takie tam.
PS. Wiary nie da się udowodnić, bo Bóg chce ludzi, którzy naprawdę w niego wierzą i daje nam dobrą wolę. Sądze, że nie będzie żadnego dowodu, aż do Końca świata. Wam ateistom zadaje takie pytania, bo wy wierzycie tylko w naukę i religię, którą się udowadnia. I nie mów do mnie jak do głupszego.

