Łoś napisał(a):Chciałbym abyś jednak nie czytając całej książki, nie oceniał jej w ten sposób, w który uczyniłeś i skoro nie wiesz, na jakich przesłankach autor się opiera, to skąd możesz wiedzieć, że są błędne?
Napisałem już czemu. Przecież ten tekst to reklama tej książki. Skoro już w niej znajdują się bzdury czemu mam sądzić, że książka jest wartościowa?
Trzeba jakoś oddzielać rzeczy potencjalnie wartościowe od plew już na etapie wyboru źródeł.
cobras napisał(a):Może wtedy przestałbyś przynamniej bredzić o tym, jak to wyższe podatki dla bogatych są złe.
Kolejny, który nie potrafi oszacować ile w Polsce jest ludzi bogatych i ile z tego kasy miałby budżet. :lol2:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

