rodnes77 napisał(a):Nonkonformiście stanowcze nie.Szkoda, że nie chcesz, bym cię odwiedził.
Po odstawieniu zioła zacząłem pic .Najpierw po trochę a później 3 dni z rzędu film zerwałem.Pojawił się mega morlaniak z nieprzespaną nocą w pakiecie.Kolejnego dnia spałem może z 2 godziny.Po tym zaczęły się takie urojenia i lęki że postanowiłem jechać z tym do specjalisty ,ktory stwierdził typowe objawy zespołu abstynencyjnego.Dostałem Relanium które pierwsze dwa dni brałem a później stwierdziłem że dam rady bez tego i kolejne dwa dni mineły w miarę dobrze.Wczoraj dzień też minął spokojnie do wieczora,bo poźniej znowu zacząłem się nakręcać przed snem i w efekcie po przespanych 3 godzinach nie wytrzymałem i wziąłem relanium i spałem poźniej spokojnie .
Walcz z tym metodą małych kroków: dzisiaj nie będę palił marihuany, jutro powiesz to samo i tych 'dzisiaj' trochę się nazbiera.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

