Kiedyś jakaś panienka prosiła jednego z krakowskich poetów o wpis do pamiętnika, pytając "Czy będę sławna?".
Odpisał - "Różne są rodzaje sławy na świecie - być może urodzisz dwugłowe dziecię".
Odpisał - "Różne są rodzaje sławy na świecie - być może urodzisz dwugłowe dziecię".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

