Ja i moich czternaścioro dzieci. Bardzo ciekawy dokument o samotnej matce. Czterokrotnie po zabiegu in vitro rodziła po jednym dziecku przy piątym urodziła bliźniaki. Zdecydowała się na szósty zabieg... Urodziła ośmioraczki. Kobietę szczerze podziwiam. Ja bym zwariował. I to mnie zastanawia, że ta kobieta sama daje sobie radę, wykorzystuje wszystkie możliwości żeby zarobić od udziału w reklamach po sesje zdjęciowe, dzieciom i sobie zapewniła świetne warunki życia a dostała od brukowców przezwisko octomama, szaleją po internecie plotki tak bzdurne że aż śmieszne, miała sprawę w sądzie o zarabianie na dzieciach kokosów i dostała kuratora, który miał pilnować jej finansów... Na szczęście na krótko. Nie dość że ma 14 dzieci na głowie to jeszcze z jej życia paparazzi i debile wszelkiej maści usiłują zrobić piekło. Co ci ludzie mają we łbach?
Sebastian Flak

