Temat tego wątku jest zgoła, prowokacyjnie postawiony i ma charakter dziennikarskiej "twórczości". Istnieć mają jakieś dwie strony, które wybijać się powinny wzajemnie ku uciesze gawiedzi.
I w tym sensie się dystansuję. Jednak szaleńcom typu: Środa, Szczuka, etc., vs. szaleńcom typu: Oko, etc. stanowczo mówię nie. Dlaczego? Bo może im z tego coś wyjść... .
I w tym sensie się dystansuję. Jednak szaleńcom typu: Środa, Szczuka, etc., vs. szaleńcom typu: Oko, etc. stanowczo mówię nie. Dlaczego? Bo może im z tego coś wyjść... .

