Wilk napisał(a):A napisałem że nie? W końcu nawet Bierut był "polskim politykiem".
Tylko że Bierut sam siebie nazywał polskim politykiem, ewentualnie jego towarzysze z partii i ZSRR tak go nazywali, wbrew woli narodu, "właściciela" Polski.
A Karirsa katolikiem nazywa Kościół (ci którzy należą do Kościoła Katolickiego to właśnie katolicy), "właściciel" katolicyzmu. Kościół ma tutaj głos rozstrzygający.
* Co zresztą uważam za żałosne - że Kościół utrudnia, a nawet uniemożliwia odejście nawet osobom, które nie zgadzają się w najmniejszej części z wyznaniem katolickiej wiary.

