Neuromanta napisał(a):Czyli można sobie śmiało założyć iż kilkaset tysięcy złych, złych, oszukańców zamiast płacić podatki woli większą pensję.Wolałoby legalnie większą pensję. Ale mają prosty wybór. Albo to, albo bez umowy lub samozatrudnienie. A pracodawca to wykorzystuje i zwala winę na państwo, mówiąc nie mam innego wyjścia, inaczej nie zarobię na rodzinę, co jest kłamstwem w większości przypadków.
Do tego ludzie często patrzą na tu i teraz, żeby zaspokajać bieżące potrzeby. A potem jakoś to będzie. Stąd państwo tworzy systemy emerytalne, składki itd. żeby potem na starość i tak nie zajmować się biedotą, której się noga powinie.
Cytat:Czyli znowu winne jest państwo. Jakby nie zdzierało to by część tych ludzi miała normalnie wypłacane większe pensje bez cyrku z wypłatą po stołem.Państwo nie zdziera. Państwo nakłada podatki zgodnie z powszechnie obowiązującym prawem, które zostało przyjęte przez demokratycznie wybrany rząd. Zdziera pracodawca, który daje pracownikowi pensję pod stołem, wykorzystując gorszą pozycję negocjacyjną pracownika i oszczędza tym samym na podatkach. Nie działa on w imieniu pracownika, nie dajcie się nabrać. Działa niezgodnie z prawem, a dodatkowo za to, że chce mniej płacić pracownikowi w celu osiągnięcia większych zysków, obwinia państwo. Nieźle sobie to wymyślili. Nastawiają pracownika przeciwko państwu, tym samym podkopując legalną organizację (poza ZZ), która ma realną siłę reprezentować interesy pracowników - patrz Prawo Pracy.
Od tego tylko dalsza droga do tego, abyśmy wprowadzali rozwiązania rodem z XIX w. Wszystko w imię pracy. Tylko, że sama praca to nie wszystko. Dzisiaj cała rodzina możne mieć pracę i jednocześnie mieć trudność z wyżyciem. Niewolnik też miał pracę i żył, a gdyby nie pracował to by umarł. Więc niech się ludzie w Bangladeszu cieszą, bo mają pracę i dzięki temu jedzenie na przeżycie. Czy na tym polega rozwój i wolność?
Chcesz konkurować z Bangladeszem? Pracuj za złotówkę na miesiąc. Praca będzie dla wszystkich.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

