Łoś napisał(a):No tutaj już nie widzę podstaw do dalszej dyskusji.
A jaką usługę porządnie oferuje?
Cytat:Różni są ludzie i sytuacje. Gdyby wszyscy byli tacy mądrzy, jak niektórzy użytkownicy tego forum, to prawa i umów w ogóle by nie musiało być.
Jakby większość nie była głupia to nie chciała by pośredników i regulacji w każdym aspekcie życia.
Cytat:Rozmawiałem o państwie, a Ty o jakiejś mafii.
Porównanie takie. Co? Nie ładne? Zasada działania została została oddana przecież...
Cytat:Są dwie płaszczyzny. Niby daje, a w rzeczywistości zdziera, w sposób w jaki opisałem.
Nic nie zdziera przecież płaci i składki. I pensję i to nawet dwa razy. Poza tym pracownik mógłby dostać pieniążki do ręki i nie korzystać z płatnego pośrednictwa państwa i oskładkować się tak jak chce, na ile chce i gdzie chce. I nawet by mu zostało.
Cytat: Jedyną osobą, która zyskuje realnie i w pełni, jest pracodawca.
Co to znaczy realnie i w pełni?
Cytat: Czy taka złożoność sytuacji jest dla Ciebie do zaakceptowania, czy nadal wydaje się być nielogiczna?
Dalej jest nielogiczna. Niby w jaki sposób pracodawca, który wywiązuje się ze swoich obowiązków i płaci więcej niż musi pozostaje zdziercą?
Cytat:W jaki sposób? Faktem jest, że jego pozycja negocjacyjna jest gorsza.
W normalny. To prawo stawia go jako słabszy podmiot i ogranicza możliwość stanowienia o sobie. Przedsiębiorcy umawiają się między sobą i kontrakty zawierają takie jakie sobie wynegocjują z dość szeroką swobodą działań. Pracownik jest wpychany w szablon praw i obowiązków. Co już stawia ich na przegranej pozycji bo swoboda działań w stosunku do przedsiębiorcy jest ograniczona co sam przyznałeś? No i tu pojawia się pytanie co jest lepsze?
Cytat:Biedniejsi od czego?
Biedniejsi niż by byli gdyby nie zdzierał z nich pośrednik nazywany dalej państwem.
Cytat:Działa niezgodnie z prawem i mniej płaci pracownikowi, gdyż składki to również świadczenia na rzecz pracownika.
Przecież płaci składki...
Cytat:Dokładnie. Pracodawca niezłą sobie obrał strategię. Niby robi to z miłości do pracownika...
Ale nie robi tak jakby miłość do państwa nakazywała. A więc grzech śmiertelny...
Cytat:Nie płaci mu więcej,
Zamiast 1500 pracownik dostaje 1700. Nie dostał on więc więcej pieniędzy :roll:
Cytat: tylko wymienia prawnie obowiązujące składki na wypłatę,
Co oznacza że pracownik dostał do ręki więcej pieniędzy. Znaczy się ma te pieniądze i może nimi dysponować. Znaczy to że ma więcej.
Cytat: zazwyczaj płacąc mniej, niż określona wartość składek.
Zazwyczaj płacąc więcej pracownikowi, który z własnej nie przymuszonej woli poszedł na taki deal...
Cytat: Jestem ciekaw czy to dla Ciebie jest nielogiczne.
No pewnie że jest nie logiczne. Twierdzisz że pracownik, który umówił się z pracodawcą że nie będą lokować części pieniędzy w systemie działającym niczym Amber Gold, to będzie miał mniej chociaż realnie do dyspozycji będzie miał więcej. Gdzie tu logika?
Sebastian Flak

