To jest ciekawe, jak strasznie środowisko homoseksualistów aktywnych politycznie (gejów - czyli taki odpowiednik rasistów wśród danej rasy) dostaje drgawek kiedy się mówi, że ono istnieje i wbrew ewidentnym faktom tłumaczy jak pastuch krowie na rowie,że go nie ma.
To kluby gejowskie,o których homoboj pisał były wyłącznie jego fantazją...
Ciekawe.
To kluby gejowskie,o których homoboj pisał były wyłącznie jego fantazją...
Ciekawe.


