Neuromanta napisał(a):To znaczy efektywnie, tanio i konkurencyjnie.Jakieś miarodajne wskaźniki? Dla mnie państwo świadczy mnóstwo usług efektywnie, tanio i konkurencyjnie. Więc wskaż, co konkretnie, coś obiektywnie mierzalnego przez to rozumiesz.
Zostawiłem jedynie ten wątek, bo nie chce mi się dyskutować o tym, czy zabezpieczenie socjalne, płacenie składek zgodnie z prawem to patologia i oznaka biedy, a wypłacanie pensji pod stołem, to oznaka rozwoju cywilizacyjnego, bo pracownik dostał 100 zł nominalnie więcej do ręki a stracił 500 na składkach, 400 czystego zysku ma przedsiębiorca-złodziej (w tym przypadku).
W takim razie najlepiej niech wszyscy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą... po co etaty? Po co prawo pracy? Już widać jakie to przynosi efekty w np: ratownictwie medycznym, gdzie ratownik zarabia mniej, niż sprzątaczka na etacie, której odprowadzają składki.
Nie daj się nabrać na pozorną wolność Neuromanto i nie zawsze 200 - 500 zł do ręki jest warte tyle co 200-500 zł składek. Z własnego doświadczenia jestem zadowolony, gdyż pracodawca wypłaca mi wynagrodzenie zgodnie z prawem i odprowadza pełne składki. Nie jest złodziejem, który próbuje ugrać 200-300 zł, kosztem państwa i pracownika. I nie zamieniłbym się na to, żeby otrzymywać np: 1300 zł więcej, a żebym nie miał płaconych składek. I nie uważam się za idiotę.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

