Neuromanta napisał(a):No na przykład cena, długość oczekiwania na wypełnienie zobowiązań, jakość usług.Jakie konkretnie wartości Cię satysfakcjonują, gdyż w przypadku publicznej służby zdrowia, nic nie płacisz idąc Twoim tokiem rozumowania (analogia do wypłaty).
Cytat:To zadziwiające skoro do lekarzy są kolejki, w szpitalach limity a pacjentów przejmuje płatna konkurencja. I to do tego stopnia że prywatna inicjatywa wypiera publiczną.I też są kolejki. Do tego płacisz krocie, a pracują na sprzęcie państwowym.
Cytat:Ktoś tu mówił o życiu we własnej dystopii i ignorowaniu rzeczywistości... Jak to się dzieje że ludzie wolą od razu zrobić sobie płatne badania niż czekać na przydział za pół roku. Głupi ten naród, o zdrowie nie dbaŚmiej się śmiej, dopóty nie przyjdzie Tobie poważnego szeregu operacji przeprowadzać. Zobaczymy na ile Ci pieniędzy starczy, gdy tak zarobisz pod stołem.
Cytat:Cena, czas wykonania usługi, jakość usługi i obsługi. Tyle wystarczy?Cena - państwo wygrywa, czas wykonania usługi - taki sam jak prywatnie, jakość usługi i obsługi, podobnie.
Cytat:No bo de facto nic nie stracił. Skoro jego składki sa na bierząco przeżerane a same trafiające do państwa pieniądze wg. wykładni rządzących nie są już jego tylko państwa to tylko i wyłącznie zyskał. Obietnice bez pokrycia nie są warte takich pieniędzy jakie rabuje państwo.To nie są obietnice bez pokrycia, gdyż w tym kraju i w cywilizowanym świecie, żyje mnóstwo emerytów.
Cytat:Jak chcesz to umiesz pisać sensownieTragedia. Mam nadzieję, że do tego nigdy nie dojdzie.![]()
http://forsal.pl/artykuly/771222,sztabin...riusz.html
Cytat:A po odprowadzeniu składek kto ma więcej na rękę?Napisałem, że sprzątaczka przy tej samej ilości godzin, np: 160, zarabia więcej. Dzisiaj nawet rozmawiałem z 50+ ratownikiem. Zastanawia się, czy zawrą z nim kolejny kontrakt. Gdy był na etacie, nikt nie czuł zagrożenia. W ciągu 5 lat jego kontrakty opierają na coraz mniejsze kwoty. Ale wg Ciebie to pewnie ok.
Cytat:Bo tak nie jest. Ta Twoja "niepozorna wolność" to jest faktycznie niewolnictwo. Rozbuchany system socjalny niczemu nie służy poza gronem cwaniaków i populistów.Nieprawda. Rozbuchany system socjalny to coś, co sprawia, że żyjemy na jakimś poziomie. To coś co powstało w odpowiedzi na coś, do czego Ty chciałbyś abyśmy zmierzali.
Cytat:No to bądź zadowolony. Poczekamy czy będziesz jak przyjdzie czas wypłat.Ciebie to samo czeka. Ja przynajmniej będę miał jakieś prawne roszczenia. A Ty przyjdziesz do państwa po pomoc, jak będziesz miał kłopot, bo biedna, jak żyć.
Cytat:Z prostej kalkulacji wynika że wkładasz do systemu więcej niż będziesz w stanie wyjąć. Dobrowolnie dajesz się oszukiwać i jeszcze chwalisz oszusta. Logiczne to to nie jest.W tym momencie może i tak. Ale myślę długofalowo i perspektywicznie. Mam wszystkie ubezpieczenia, działam zgodnie z prawem, nikt mi nie zabiera mojego prawa do składek i daje marne ochłapy pod stołem. Jestem zadowolony, bo tak ma to działać i współczuję wszystkim tym, co się nabierają na 200 - 500 zł więcej. Najgorsze jest to, że ludzie dają się nabrać na to, że to dla ich dobra. Państwo traci, pracownik traci, system traci, tylko pracodawca zyskuje.
Grim napisał(a):To teraz wyjaśnij, dlaczego niektórym ludziom bardziej opłaca się pracować na czarno? Może dlatego, że wolą dostać do ręki np. 2000zł, a nie ok. 1500zł po potrąceniu składek? Bo wyobraź sobie, że za pieniądze potrącone na ZUS i inne rzeczy ludzie nie opłacą rachunków, nie kupią jedzenia, nie ubiorą siebie i dzieci, nie zrobią z nimi nic, bo je utracą i więcej na oczy nie zobaczą, nigdy. Tak ciężko zrozumieć, że to jest kwestia "mieć w portfelu dodatkowe 500zł na opłaty/ubrania/cokolwiek, a nie mieć w portfelu dodatkowych 500zł"?Wiadomo, że mieć 500 a nie mieć 500, ale nie tylko o to tutaj chodzi. Nie rozumiesz, że jest to cały system stworzony w taki sposób, żebyś właśnie na te 500 się godził, a poświęcał wszystko to związane z Twoim prawnie należnym zabezpieczeniem? Nie kumasz tego, że w ten sposób pracodawca zyskuje, a Ty cieszysz się ochłapami i relatywnie tracisz więcej? Pracodawca ma Ci wypłacić wynegocjowaną pensję i wszelkie składki i koniec. Takie jest prawo w Polsce. Ale ludzie kombinują.
Pracownik najlepiej pracuje na czarno, ubezpiecza się u Państwa i zasiłek jeszcze zwija. W ochronie pracują inwalidzi za 2,5 na h, też się opłaca? Mieć a nie mieć 2,5 h. Takie myślenie daleko nas nie zaprowadzi, bo dojdziemy do tego, że można pracować za żarcie. Mieć a zdychać z głodu. I wiele osób to wybierze. W tym podejrzewam, że Ty również. I będziesz się z tego cieszył.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL


