DziadBorowy napisał(a):Ty chociażby. Dość często pisałeś tutaj o uspołecznieniu środków produkcji jako stanie idealnym, podważałeś prawo własności itp.
A więc wyczytałeś tylko to co chciałeś wyczytać. Owszem uważam, że środki produkcji w pewnym etapie będą musiał być uspołecznione. Natomiast nie uważam, że nastąpi to teraz. Teraz uważam, że robotnicy poprzez system demokratyczny mogą mieć większy wpływ na zarządzanie nimi poprzez m.in. referenda w stylu szwajcarskim gdzie ustanowiono maksymalną płacę etc. albo poprzez związki zawodowe (np. w Niemczech w większych firmach w skład zarządu musi składać się z przedstawicieli związków).
A więc podaję wtedy realnie istniejące przykłady co uważam za pragmatyczne.
I tak kwestionuję prawo własności w sposób jaki robią to np. papieże :lol2:
Nie uważam, że prawo własności jest najważniejszym prawem i musi być absolutne. Nie uważam też, że musi być zniesione.
DziadBorowy napisał(a):To znacznie przekracza poglądy typowego współczesnego "socjalisty" domagającego się jedynie regulacji, ograniczania wolności, zasiłków dla biednych wyrównywania szans itp. Nie wiem jakie masz na prawdę poglądy ale z tego co piszesz wynika obraz bardziej komunisty niż socjaldemokraty.
Ja nazwałbym się radykalnym socjaldemokratą. Przynajmniej jeżeli chodzi o polską scenę polityczną.
Ale na pewno nie postuluję władzy jednej partii czy zniesienia wolności poglądów. To raczej domena tutejszych prawicowców pragnących króla albo drugiego Franco. A to dlatego, że nie potrafią w demokracji nic wywalczyć bo "lud jest głupi" a więc trzeba mu władzę narzucić.

