Baptiste napisał(a):Wszystko zależało od samego uniwersytetu. Ten Boloński wpuszczał kobiety od samego początku swojego istnienia (1088 ).
Nie zdziwiłbym się, jakby się okazało, że największymi przeciwnikami studiowania, były same kobiety:-) Cechy rywalizacji w ramach płci, mają nie słabsze od mężczyzn, jednak realizowały je na innych płaszczyznach przez tysiące lat.
Co do samego "działania" gender, to trudno wyobrazić sobie lepszy przykład na to, jak nagła zmiana proporcji uśmiercanych kobiet w wyniku konfliktów zbrojnych na świecie jest realizacją tej idei. W ostatnim czasie, rzeczywiście, zaszło pewne równouprawnienie w tym zakresie. Jakoś wcześniej nie było parytetów tylko głupi faceci sie wycinali w imię zabezpieczenia kobiet i potomstwa siedzących "w jaskiniach" :-)

