Wracając do tematu.
Ks dr Oko wdał sie w wojnę medialna , co siłą rzeczy wymusza odpowiedzi czasem nie odzwierciedlające sytuacji, gubiące pewien sens. Taki jest zawsze koszt bezpośredniego starcia.
Tu mam dobry artykuł ks prof Tadeusza Guza, który podchodzi do tematu od strony filozoficznej.
http://www.ekspedyt.org/insane/2014/02/0...owska.html
Otóż i do tego tylko sie to sprowadza. Bajanie o "badaniu płci" są jak wspominałem wcześniej listkiem figowym. Mniej więcej to samo mówił na swojej prelekcji dr Jones. W niedzielę 1 lutego odbyły się manfestacje we Francji. Wrzuciłem kilka kluczowych słów w wyszukiwarkę, padły wyniki z 2013 roku, o tych lutowych na na wiodących portalach ... ani słowa ! (kluczowe słowa to - manifestacje Francja gender 1 lutego) Ukazały się jedynie wyniki dla portali katolickich i prawicowych, totalna cenzura, a powód jest prosty. Takie informacje mogły by dodać ducha wszystkim, którzy dostrzegają autentyczne zło gender pokazać, że nie są sami. Jak w każdej wojnie ideologicznej, chodzi o odcięcie od informacji prawdziwych, potwierdza to tylko czysto ideologiczny charakter gender, wspominany przez ks prof Guza.
Dlaczego Francja ? Ponieważ są tam rodziny, zamiast skupionych siłą rzeczy na sobie armii singielków, mające swój interes, świadome destrukcji. Dochodzi do tego wysoka kultura narodowa o korzeniach chrześcijańskich (czasem groteskowo przeciwstawiająca się amerykanizacji), wsparta imigrantami o mentalności islamskiej. Absurdalna walka z religią ma wiec tu swoje przyczyny.
Czy odrzucając filozoficzne podstawy na bazie chrześcijaństwa podane przez autora, można przeciwstawić się destrukcji gender, znajdując inne ?
(Edytowałem tytuł naukowy ks dr Oko.)
Ks dr Oko wdał sie w wojnę medialna , co siłą rzeczy wymusza odpowiedzi czasem nie odzwierciedlające sytuacji, gubiące pewien sens. Taki jest zawsze koszt bezpośredniego starcia.
Tu mam dobry artykuł ks prof Tadeusza Guza, który podchodzi do tematu od strony filozoficznej.
http://www.ekspedyt.org/insane/2014/02/0...owska.html
Cytat:– Herbert Marcuse żądał w okresie rewolucji seksualnej, ”seksualizacji wszystkich sfer„ kultury. Freud pozwalał jeszcze na ”zasadę realizmu„, by popęd uzyskał w kulturze swoją granicę. To było tylko dlatego możliwe, że Freud nie był wówczas w stanie przezwyciężyć kultury z nauką i religią na czele. Neomarksiści natomiast, ”usprawiedliwiając psychoanalizę jako naukę„ (Adorno), zdobywają się na rewolucyjną ”odwagę„ totalnego podporządkowania kultury procesowi seksualizacji, by kultura nie tylko nie stawiała już żadnych granic w urzeczywistnianiu się popędu seksualnego, lecz co więcej, by stała się jego najskuteczniejszym motorem. Zredukowanie człowieka do popędu, do ”podmiotu pożądającego„ jest zasadniczym rozminięciem się z rzetelnymi wynikami badań w naukach humanistycznych i szczegółowych, falsyfikujących stanowisko genderyzmu jako ideologi. (...)
Każda ideologia ukrywa swój prawdziwy kształt, w przeciwieństwie do nauki, która z pokorą, ale i z radością dzieli się poznaną prawdą. I Marks z Engelsem i Leninem maskowali pod rzekomym wyzwoleniem ”proletariatu„ ideologię komunizmu, i Freud fałszował wyniki swoich badań w psychoanalizie, i Haeckel manipulował embriologią, poddając embriony psów badaniom, pisząc jednocześnie o rozwoju embrionalnym człowieka, i Hitler ukrywał zbrodnicze intencje i kształt swej ideologii rasistowskiego nazizmu, i Horkheimer z Adorno pod pozorem denacyfikacji Niemiec radykalizowali ateistyczny i antyludzki marksizm, przygotowując globalną rewolucję seksualną w kulturze ogólnoludzkiej, i genderowski feminizm przemyca pod pozorem ”wyzwolenia kobiety„ spod ”jarzma„ monogamicznego i sakramentalnego małżeństwa z jednym mężczyzną oraz rodziny jej całkowite zniewolenie. To typowe zachowanie ideologów, którzy z całą świadomością dążą najpierw do zakłamania, a następnie do zniszczenia realnego świata. Tak działają właśnie ideologie w całych dziejach wszechświata.
Otóż i do tego tylko sie to sprowadza. Bajanie o "badaniu płci" są jak wspominałem wcześniej listkiem figowym. Mniej więcej to samo mówił na swojej prelekcji dr Jones. W niedzielę 1 lutego odbyły się manfestacje we Francji. Wrzuciłem kilka kluczowych słów w wyszukiwarkę, padły wyniki z 2013 roku, o tych lutowych na na wiodących portalach ... ani słowa ! (kluczowe słowa to - manifestacje Francja gender 1 lutego) Ukazały się jedynie wyniki dla portali katolickich i prawicowych, totalna cenzura, a powód jest prosty. Takie informacje mogły by dodać ducha wszystkim, którzy dostrzegają autentyczne zło gender pokazać, że nie są sami. Jak w każdej wojnie ideologicznej, chodzi o odcięcie od informacji prawdziwych, potwierdza to tylko czysto ideologiczny charakter gender, wspominany przez ks prof Guza.
Dlaczego Francja ? Ponieważ są tam rodziny, zamiast skupionych siłą rzeczy na sobie armii singielków, mające swój interes, świadome destrukcji. Dochodzi do tego wysoka kultura narodowa o korzeniach chrześcijańskich (czasem groteskowo przeciwstawiająca się amerykanizacji), wsparta imigrantami o mentalności islamskiej. Absurdalna walka z religią ma wiec tu swoje przyczyny.
Czy odrzucając filozoficzne podstawy na bazie chrześcijaństwa podane przez autora, można przeciwstawić się destrukcji gender, znajdując inne ?
(Edytowałem tytuł naukowy ks dr Oko.)

