El Commediante napisał(a):Nie o wolność absolutną, a o jej zwiększenie. Chociażby do tego stopnia, że biblię można interpretować na więcej niż jeden sposób. Było nie było - dwie możliwości to więcej niż jedna.Jakie znowu dwie możliwości? Jakie konkretnie dwie możliwości promowali husyci, a jakie dwie możliwości promowali katarzy? E?
Bo akurat ortodoksja zna różne, np. literalną i symboliczną (kilka rodzajów).
Cytat:Druga sprawa - że każda herezja od momentu powstania przechodziła w stan wojenny, w którym wiele elementów doktryny przegrywało z pragmatyzmem. Stan nie występowałby, gdyby Kościół wojny nie wypowiadał.Aha - czyli to że husyci palili czarownice, to wina Kościoła Rzymskokatolickiego.
Cytat:Zresztą kara śmierci to przesada, ale np. zakaz pełnienia funkcji publicznych przez katolików był w państwach protestanckich oczywisty. Nie dziwi mnie że król oczekiwał lojalności wobec siebie, a nie wobec papieża.No i jak pięknie. Rozumiem, że w dzisiejszej Polsce również El Commediante by uważał taki zakaz za uzasadniony.
Cytat:Co było właśnie krokiem ku większej niezależności religijnej, bo z jednego zwierzchnika zrobiło się ich kilku...Nie wszyscy są totalniakami, którzy mówiąc "wolność religijna" myślą "niezależność religijną państwa". Niektórzy pod tym terminem rozumują wolność sumienia jednostki. A tej zasada ta nie służy.
Cytat:Kościoł był przede wszystkim pragmatyczny.Rozumiem, że to jest w Twoich ustach zarzut.
