Kontestator napisał(a):A jaka to ta pozytywna cenzura?Nie ma takiej dla wszystkich. Cenzura jest pozytywna dla tego, którego wartości są przezeń chronione. Instytucja będąca pożytecznym narzędziem.
Jeśli jednak rozumieć "pozytywną" poprzez jej nietotalitarystyczne cechy to rzecz jasna powinna to być cenzura nieoparta na kłamstwie. Tzn. taka, która nie jest budowana np. poprzez tworzenie nowomowy czy też propagandę (tzn. użytecznych lecz kłamliwych treści).
Zasadniczo to cenzura, która np. tu i ówdzie występowała czasem przed okresem XX-wiecznych totalitaryzmów.
Jak ktoś jest zaciekawiony tematyką to polecam ten artykuł profesora Bartyzela:
http://haggard.w.interia.pl/cenzura.html
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
