U nas anatomia to z kolei zmora... Trzeba nakurwiać na blachę wszystko po polsku i łacinie :wall: No ja korzystam z Nettera, Sinelnikova, Sobotty... Plus kilka innych przedmiotów też wszystko na blachę... ;( Dopiero fajne są te studia na wyższych latach, jak są przedmioty typowo medyczne czyli chirurgia, derma i inne. Plus miesiąc z wakacji zabrany na praktyki
Czasem mam ochotę rzucić to i iść na polibudę
Czasem mam ochotę rzucić to i iść na polibudę
