El Commediante napisał(a):Konkretnie agresją inspirowaną przez Kościół Katolicki. Ten konkretnie przykład? Heretycy musieli jakoś skontrować oskarżenia papistów o ich konszachty z diabłem, a czarownictwo było z jego osobą bezpośrednio kojarzone. Średnie wieki i wczesna nowożytność to był okres, w którym w takie brednie wierzyła przygniatająca większość ludzi. Myśli o tolerowaniu diabła we własnych szeregach nie poprawiały morale, szczególnie jeśli wojna nie toczyła się najlepiej. Stąd podwyższona wrażliwość na wszelkie przejawy outsiderostwa.
Jakbym czytał jakiś artykuł z czasopisma w stylu CKM w stylu "historia herezji dla opornych". Herezja to jedno a konszachty z diabłem i czary to drugie. To są zupełnie dwie różne sprawy (zdecydowana większość herezji to były jakieś odłamy gnostycyzmu, antytrynitranizmu lub negowania katolickiego postrzegania postaci Jezusa). Wiele herezji jak np osławiony kataryzm diabła uważała, za znacznie groźniejszego i niebezpieczniejszego przeciwnika niż ortodoksi.
Natomiast poza okresami w których sama wiara w czary była uważana za herezję czarnoksięstwo było uważane nie za herezję - bo jako takie nie negowało nauczania KRK ale oznaczało raczej stanięcie po drugiej stronie barykady opowiedzenie się po stronie przeciwnika. Heretyk zawsze błądził - czarownik jawnie opowiadał się po stronie Szatana.
Dlatego też taka inkwizycja zajmowała się głównie heretykami a czarownikami i czarownicami rzadko a tam gdzie działały silne Inkwizycje takie jak Hiszpańska czy Rzymska na terenie państw włoskich, do procesów o czary nie dochodziło praktycznie wcale nawet ze strony świeckiej.
Mechanizm niechęci do heretyków w sytuacjach o których piszesz mógł mieć zupełnie inne podłoże. Tu nie chodziło, że ma się diabła w swoich szeregach ale o to, że skoro taki heretyk błądził to nie podobało się to oczywiście Bogu - i jego obecność mogła przynosić pecha w postaci kary boskiej.
Cytat:Zresztą, Kościół katolicki robił tak samo - najwięcej czarownic palił w okresie kontrreformacji, kiedy wiara rzymska była zagrożona. To identyczne, dość powszechne zjawisko.Znaczy mamy rozumieć, że protestanci, którzy w tym okresie spalili znacznie więcej czarownic niż katolicy działali w interesie KRK ?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

