lumberjack napisał(a):Argumentum ad baculum jest czasami jedynym argumentem, który do interlokutora dociera. Ale do ciebie i tak by nic nie dotarło - nawet gdyby ci sto razy krzesłem pierdyknąć. Nawet gdybyś otarł się czołem o rozpędzonego tira to nic byś nie zrozumiał.Nie zrozumiałbym nic z czego?
I skąd ta pewność?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

