Socjopapa napisał(a):Exodim, czyżbyś przechodził okres fascynacji socjalizmem, biurokracją, itd.? Jeśli tak, sugeruję, żebyś odciął sobie dostęp do Internetu, aż Ci przejdzie.:p
Kto w młodości nie był socjalistą...
A serio to moja diagnoza jest taka:
a) exodim robi sobie jaja
b) zgłupiał od czytania pilastra
c) zaczął pracować razem z pilastrem dla tuska i UE(czyli de facto Niemiec)
Oczywistym jest, że w imię "dobra ludzi" można po przez państwo tworzyć nieskończoną ilość regulacji. I każdą kolejną można nazwać "konieczną". Do czego to prowadzi, to widzimy na własne oczy. Więc wypadałoby, żeby exodim wyjaśnił dlaczego to koniecznie państwo albo UE muszą się zajmować regulowaniem żywności i udowodnił, że ma rację.
Socjopapa napisał(a):http://dziecisawazne.pl/kary-nagrody/
Mało rozwinięte, ale samo w sobie ciekawe. Sam podzielam pogląd, że kary i nagrody są o kant potłuc, jeśli dziecko nie zrozumie dlaczego jakieś zachowanie jest niepożądane, a inne jest pożądane. Niemniej w praktyce różnie bywa z moją cierpliwością...
Schemat kary i nagrody to pewna forma oszustwa stosowana na dzieciach. Tak jak i gadanie dzieciom o Jezusie itd. Jest to prawicowy model wychowania i jak wiemy sprawdza się lepiej od lewicowego, który też jest oparty na oszustwach, ale innych.
Ciekawi mnie jakby wyglądało społeczeństwo zbudowane na prawdzie.

