Zdarza się, że na mój warsztat przychodzi kobieta i na pytanie: "Jakie jest twoje ulubione słowo na narządy kobiece?", cichutko odpowiada: "Nie mam". A wychodzi i krzyczy: "Siła cipki!"
Rozumiecie coś z tego? Jeśli tak, to proszę o obszerne wyjaśnienia.
Rozumiecie coś z tego? Jeśli tak, to proszę o obszerne wyjaśnienia.
